sadako86
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racławice
|
Wysłany: Śro 10:17, 05 Gru 2007 Temat postu: Bravo de |
|
|
Hotel gdzieś w Berlinie. Od kilku dni mieszkają tu
chłopacy z Tokio Hotel. Specjalnie dla BRAVO
Bill, Tom, Georg i Gustav otwierają drzwi do swoich
hotelowych pokoji.
BRAVO:Co robicie wieczorami po stresującym dniu?
GEORG: Idę do swojego pokoju i się obijam.
Najpierw szybko sprawdzam maile, potem kładę się
na łóżko i oglądam telewizję.
TOM:Ja widzę to inaczej. Większość czasu Georg spędza
na patrzeniu na moje zdjęcie i używaniu prawej ręki(smiech)...
GUSTAV:Ja zawsze mam ogromny wybór płyt dvd i oglądam
średnio 2 filmy każdego wieczoru.
BILL:Ja bardzo dużo gadam przez telefon. Nie chcielibyście
widzieć moich rachunków!
BRAVO:Z kim tyle rozmawiasz, Bill?
BILL:Z rodziną i przyjaciółmi. Muszę wiedzieć, czy u nich
wszystko gra. Rozmawiam z nimi godzinami!
BRAVO:Czy jest wam czasem smutno, że rzadko jesteście
ze swoimi rodzinami?
BILL:Ja jestem często smutny, gdy jestem sam w pokoju
hotelowym. Kocham być w trasie z zespołem ale gdy
wracam do swojego pokoju, staje się sentymentalny i
melancholijny. Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego tak jest.
Wtedy marzę o swoim własnym łóżku.
Tom napewno się nie przyzna, ale założę się, że on też
jest czasami smutny.
BRAVO:Czy zdażyło wam się płakać z samotności?
TOM:JA w tourbusie często słyszałem jak Georg wyciąga
chusteczki ale nie jestem pewny, czy płakał dlatego, że
żadna dziewczyna go nie chce, czy używał chusteczek
w całkiem innym celu(wszyscy się śmieją)!
BRAVO:Czy często spędzacie z sobą czas?
BILL: Tak, czesto wychodzimy wspólnie coś zjeść
i razem spędzamy czas.
GEORG:Albo zamawiamy jedzenie do pokoju i tam
wspólnie jemy. Wtedy rozmawiamy na tematy związane
z zespołem i podejmujemy decyzje.
BRAVO:Jaka była najlepsza rzecz, którą wspólnie przeżyliście
w hotelu?
BILL: Po ostatnim koncercie w Essen, fani płakali
ze szczęścia. Stali z plakatami przed hotelem, na których pisało:"Wspaniale, że znowu jesteście". To było wspaniałe
uczucie. Poczuliśmy się jak w domu...
BRAVO:Z ręką na sercu: który z was ogląda pornosy
w pokoju hotelowym?
TOM:Jedynym, który opłaca rachunki za telewizję i
ma sporą kolekcję pornosów jest Georg.
Dlatego sprawdzanie nie jest dla niego takie wstydliwe!
Ja praktykuję na prawdziwych dziewczynach
- nie na tych z gumy(szczerzy zęby)!
BRAVO:A kiedy po raz ostatni przyprowadziłeś dziewczynę
do swojego pokoju hotelowego?
TOM:45 min. przed tym wywiadem(szczerzy zęby)!
Wolę nie rozmawiać na ten temat. Pozostałej trójce trochę
nie układa się w tych sprawach. Dlatego nabieram ich, że
jestem bardzo nieśmiały jeśli chodzi o te sprawy(szczerzy zęby)!
|
|